Czytałam już kryminały najzwyklejsze, thrillery medyczne a także pełne zagadek. Dziś skończyłam czytać coś, co pozornie powinno mnie zupełnie odrzucać a mianowicie kryminał historyczny. Nie lubię historii uczonej w szkole. Nudzą mnie wiecznie powtarzane daty, których się uczymy i zaraz zapominamy. Moim zdaniem nie tak powinna wyglądać historia. Moja wiedza historyczna z lekcji historii wielka nie jest. Mam natomiast całkiem spore pojęcie na temat ciekawostek historycznych, wydarzeń nie tak dawnych i wydarzeń, o których raczej mało się mówi. Właśnie do takich bardziej "moich" tematów należy Katyń oraz obozy koncentracyjne. W Oświęcimiu byłam rok temu i naprawdę, byłam bardzo zadowolona, że zobaczyłam cały obóz włącznie z miejscami niedostępnymi dla innych zwiedzających. Zrobił na mnie niesamowite wrażenie i myślę, że powrócę tam nie raz. Katyń to niestety nadal temat tabu, dochodząca do całej tej tematyki katastrofa smoleńska, która budzi we mnie bardzo złe emocje, szczególnie na szopkę jaka wokół tego wszystkiego się rozgrywa.
O Katyniu nadal nie wiadomo zbyt wiele. Film "Katyń" był dość przełomowy dla społeczeństwa. Szczególnym szokiem była projekcja tego filmu w Rosji.
Młody porucznik angielski dowiaduje się na urlopie, że musi natychmiast lecieć do Londynu. Jego misja dotyczy odnalezienia sprawcy zabójstwa Jegorowa. Śledztwo jest bardzo skomplikowane i otoczone wieloma tajemnicami państwowymi, romansami a także komplikacjami politycznymi. Porucznik napotyka się na wiele problemów i musi zmierzyć się z każdą ze stron- rosyjską, niemiecką i angielską. Akcja toczy się w czasie II wojny światowej, dlatego bohater musi przeżyć naloty bombowców a także przedrzeć się przez podziemne schrony. Napotyka nadzwyczajną ilość ludzi, którzy zaprzeczają jedni drugim. Jedynie dzięki inteligencji, błyskotliwości i intuicji cokolwiek w jego śledztwie idzie do przodu. Pomagają mu w tym przyjaciele- porucznik Kazimierz a także Wielki Mike.
Znajdziemy w tej książce bardzo dużo na temat Katynia i sprawy Katyńskiej. Nawet są zeznania świadka mordu w Katyniu, który jakimś cudem przeżył (został odwołany w ostatniej chwili) i bardzo tragicznie to wspomina. Wątek katyński przewija się cały czas w śledztwie za sprawą porucznika Kazimierza, który jest związany z rządem polskim na uchodźstwie. Na skutek całej intrygi Rosjan to właśnie na Kazimierza spada wina za kilka morderstw. Na szczęście jego przyjaciel nie wierzy w jego winę i stara się za wszelką cenę znaleźć prawdziwego sprawcę.
Bardzo bulwersujące są fakty na temat polityki wojennej państw sojuszniczych. Dokładnie jest pokazane, czym kierowały się poszczególne władze i na czym najbardziej im zależało. Odniosłam wrażenie (i zapewne nie tylko ja), że ludzie nie mieli w tym wszystkim większego znaczenia. Że nikogo nie obchodził los milionów umierających w najróżniejszych okolicznościach. Liczyła się tylko polityka i wzajemne nie rozjuszanie innych państw.
Książka bardzo przypadła mi do gustu i naprawdę bardzo zaskoczyła. Nie spodziewałam się, że można tak dużo dowiedzieć się z książki. Siedząc na lekcji historii nie dowiedziałabym się nawet 1/10 z tego. Niestety. Bardzo dobry kryminał z wątkiem katyńskim w tle, akcja bardzo różnorodna, dużo miejsc, nazwisk, wydarzeń. Serdecznie polecam tą książkę wszystkim a szczególnie tym, którzy tak jak ja są sceptycznie nastawieni do historii i chcieliby jednak spróbować się przełamać.
Za książkę serdecznie dziękuję wydawnictwu Bellona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz