niedziela, 12 czerwca 2011

Wojciech Cejrowski - Podróżnik WC

Dziś już wracam do recenzji książek. Wystarczy Paryża.


Chciałam opisać książkę, której właścicielką stałam się właściwie przez przypadek. Będąc na pikniku dowiedziałam się, że zaraz będzie wykład pana Cejrowskiego (znanego podróżnika, to tak jakby ktoś nie słyszał w co wątpię) i że można zakupić książki i iść po autograf. Na szczęście pieniędzy miałam przy sobie wystarczająco i tak nabyłam książkę. Miała cenę o 15 zł niższą niż  w sklepie o czym dowiedziałam się sporo później. Usłyszałam kilka ciekawych anegdot o talencie pisarskim lub też zdolnościach ortograficznych pana Cejrowskiego. Opowiadał, że jego książki są poprawiane przez 6 ludzi, gdyż jest dys (total) czyli dysortografikiem, dysgrafikiem i dyslektykiem. Przeczytaną książką byłam i nadal jestem zachwycona. Aż wstyd przyznać, ale jako jedna z podobno niewielu osób nie przeczytałam wcześniej ani jednej książki tegoż autora. Zaległości dość szybko nadrobię, mam nadzieję, chociaż zbliżają się wakacje i zamierzam robić więcej recenzji podróży niż książek, ale to się jeszcze okaże.



              Książka jest relacją z podróży ,a jednocześnie poradnikiem jak przeżyć dobrą przygodę. Pan Cejrowski preferuje zupełnie inny rodzaj podróży niż ja, jednak dużo z jego rad mogłabym wykorzystać. Nie dla mnie dzicz i puszcza, brak jedzenia i spania. Preferuję wygodne hotele, czyściutką plażę i najlepiej dużo ludzi wokoło mówiących różnymi językami. Jednak dowiedziałam się, że moja nauka języków i tak na nic... Według tej książki więcej dogadam się za pomocą rąk i gestów niż słów. Bardzo fajnie autor opisuje pakowanie. Ja po takim pakowaniu nie miałabym się w co ubrać ani w czym iść na dyskotekę, jednak na podróż do afrykańskiej dziczy te rady są doskonałe. Mój bagaż przekracza dozwoloną wagę zazwyczaj sporo i nigdy w życiu nie upchnęłabym samych choćby ciuchów w malutki plecaczek, nie mówiąc o kosmetykach i innych duperelach. Radą zdecydowanie doskonałą jest podróż bez pieniędzy. Przecież pieniądze to zbyteczna rzecz.
W relacje z podróży wplątane są rady dla podróżników i tych małych i tych większych. Książka jest napisana rewelacyjnym językiem i naprawdę jest pełna humoru. Niektóre sytuacje są tak dramatyczne, że aż śmieszne. Bardzo szybko się książkę czyta i ogląda zdjęcia, których jest również sporo i są bardzo dobrej jakości.  Ja to niewątpliwe dzieło poleciłabym każdemu, kto lubi książki i podróże, lub książki z podróżami. A jakie jest wasze zdanie na temat książek i programów Pana Wojciecha?


ps. Jeśli ktoś posiada jakieś książki tego autora i ma na zbycie to proszę o kontakt bo chętnie odkupię. Chyba po przeczytaniu ogarnęła mnie mania kupowania tej serii;)

7 komentarzy:

  1. Ja jakoś nie umiem się przekonać do tego autora, ale na szczęście mam co czytać:)
    pozdrawiam
    http://mojportret.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. To jedyna książka pana Cejrowskiego, której nie czytałam. Tamte były świetne. "Podróżnika WC" miałam już kupić, ale okazało się, że mam za mało pieniędzy! Wiem, że przeczytam i się nie zawiodę.
    [w-krainie-andersena.blog.onet.pl]

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety muszę się przyznać, że nie czytałam jeszcze ani jednej książki p. Cejrowskiego, od dawna mam jego książki na liście do przeczytania i mam nadzieje, że szybko uda mi się nadrobić te zaległości.
    Pozdrawiam,
    Kass

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj, w zwiazku ze zdejeciami jakie zamiescilas ponizej przypomnialo mi sie kilka ksiazek, ktorych akcja toczy sie w Paryzu... a wlasnie, a teraz mam zamiasr sobie kupic "Klaudynę w Paryżu" :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jakiś czas temu odkryłam pana Cejrowskiego i jego Gringo...Miałam opory, bo nie specjalnie za nim przepadam, ale te opory się skruszyły zaraz po przeczytaniu kilku pierwszych zdań:) Dawno nikt mnie tak nie rozbawił. W kolejce do przeczytania już oczekuje Rio Anaconda:) Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej! Chyba znalazłam bratnią duszę! No, przynajmniej pod względem czytania Cejrowskiego;) Zaliczyłam już "Rio Anaconda", "Gringo wśród dzikich plemion", a obecnie pochłaniam "Podróżnika WC". Ostatnio dodałam posta o Wojciechu Cejrowskim, ale to nie to samo co twój post, bo ja raczej nie mam talentu do recenzjowania książek, za to jestem ich wielką fanką. Zajrzyj: www.because-everyone-likes-something.blogspot.com i oceń;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Aha, no i dodaję twojego bloga do polecanych;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...